Zapraszam wszystkich chętnych do kibicowania jutro na trasie biegu. Będę miał numer 9021. Ale to nic nie znaczy. Jadę bez żony więc tylko Bajerek będzie na trasie (może). Dziś jeszcze impreza u DAltona, może tak znajdzie się kilku chętnych do kibicowania. Na pweno ja jestem kierowcą (i nie trzeba mnie do tego namawiać).
Nie powiem żebym nie miał obaw. Co prawda zrobiłem już jedną dychę parę dni temu ale nie wiem jak się biega w grupie. Boję się, że w owczym pędzie pobiegnę narzuconym tempem i spuchnę w na 4-6 km. A decyzja 5 czy 10 jest na trzecim. Jakoś to będzie.
sobota, 6 października 2007
RunWarsaw - Kibice mile widziani
o 10:11
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz